czwartek, 13 grudnia 2007

Kot

http://pl.youtube.com/watch?v=GmwqpHsMExg

Uprzejmie proszę zwrócić uwagę na niezwykły wzór, który pojawił się na częściach drewnianych łóżka, śmiertelne razy zadane materacowi, oraz kocie mienie rozsypane tu i ówdzie. Do kota bym się przyznała, bez dwóch zdań. Do łóżka i podłogi właściwie też. Podgląda nas ktoś????

4 komentarze:

  1. Mój kot na szczęście nie walił bejsbolem, ale za to odbierał telefony i faxy. Taka fama poszła, gdy zadzwonił kiedyś do mnie kumpel. Mówi - ktoś odebrał, nic nie słychać. Ja na to, że na pewno kot i trzeba było zostawić wiadomość, a na pewno by mi przekazał. Kiedyś kicia przyprowadziła "narzeczonego" i w klasyczny sposób zaprezentowała go rodzinie./ po 2 dniach nieobecności, celem wyjaśnienia/

    OdpowiedzUsuń
  2. To miałeś prywatną sekretarkę :) Sposób prowadzenia się również zgodny z obiegową opinią o sekretarkach...Ale to miło, że tylko przedstawiła przyjaciela, a nie poinformowała, że "on od dziś z nami mieszka".

    OdpowiedzUsuń
  3. Koty to zwierzęta o złożonej psychice. Ja muszę znosić "ugniatanie" codziennie przed zaśnięciem i żadne lamenty , prośby i groźby nie są wstanie zmienić kocich nawyków :) P.S.Sceneria filmiku do złudzenia przypomina mój pokój :)))))

    OdpowiedzUsuń
  4. Taak, gdyby tylko nie były takie piękne...

    OdpowiedzUsuń