wtorek, 30 czerwca 2009

Zorba

Na cześć lata. Rrrrrrrazem :)

Oraz zdanej matury, hura, hura, dziecko po dwóch miesiącach poznało wyniki!

12 komentarzy:

  1. ~Jaśminkowa1 lipca 2009 10:07

    Dziękuję, co prawda nie ja zdawałam, ale wyraźnie czuję ogrom własnych zasług :)

    OdpowiedzUsuń
  2. ~wielorybnik1 lipca 2009 11:00

    Dzielne dziecko :) No, właściwie, to już nie dziecko, skoro maturę zdało :) Ale dzielne dziecko ! Gratulacje !!!

    OdpowiedzUsuń
  3. ~Jaśminkowa1 lipca 2009 15:02

    Dziecko, stanowczo dziecko. Z charakteru. Trochę mu zazdroszczę, bo ma Wiarę (w szczęśliwe zakończenia, w sprawiedliwość i uczciwość- jednym słowem- ma jeszcze złudzenia). Gratulacje przekażę, dziękuję :)

    OdpowiedzUsuń
  4. ~domowa kurka2 lipca 2009 20:25

    i w prawo...nóżka...przyłączam sie do Zwycięskiej ZORBY

    OdpowiedzUsuń
  5. gratulacje! :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Zatem, radosnych wakacji dla wszystkich:)

    OdpowiedzUsuń
  7. ~Jaśminkowa3 lipca 2009 10:31

    Zwycięstwo na razie niepełne, bo przed nami rekrutacja na studia, ale niewątpliwie matura jest ważnym egzaminem. Coś się skończyło, coś się zaczyna. Bardzo się cieszę, choć trochę mi smutno. Zorba!

    OdpowiedzUsuń
  8. ~Jaśminkowa3 lipca 2009 10:32

    Dziękujemy :)

    OdpowiedzUsuń
  9. ~Jaśminkowa3 lipca 2009 10:40

    Na razie tylko Michał ma wakacje, demonstracyjnie wypoczywa, wbulwiajac mnie maksymalnie, bo moje wakacje (dwa tygodnie kontra kontra cztery miesiące!!!) będą w sierpniu, a wcześniej muszę je ostro nadpracować- w firmie jestem niezastapiona- czyli : Michał leży brzuchem do góry, ja tyram za dwoje. Nie ma sprawiedliwości. Nie ma.

    OdpowiedzUsuń
  10. Moim zdaniem na wyniki matury powinno czekać się do emerytury

    OdpowiedzUsuń
  11. ~Jaśminkowa3 lipca 2009 23:47

    Jeszcze ze dwie reformy oświaty i maturę zlikwidują- żeby dziatek nie stresować niepotrzebnie.

    OdpowiedzUsuń